| Autor |
Wiadomość |
Ikuto
Dorosły
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pią 19:33, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałem na nowo przybyłego chłopaka... A tak jego też widziałem w tedy na dole urwiska... -Tak... -powiedziałem biorąc jedną porcję...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Shyanne
Przywódczyni, admin, MG
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 19:48, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Cześć Michael. - powiedziałam zaskoczona i wyrwana z zamyślenia. Spojrzałam niepewnie na chińszczyznę a następnie na koc. Zostało jeszcze tyle nietkniętych rzeczy i wszystkie miały się zmarnować.
-Nie, dzięki. Ale jak chcesz, to się częstuj. - powiedziałam nakładając sobie na talerzyk kawałek sernika.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ikuto
Dorosły
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 19:53, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zjadłem chińszczyznę i zabrałem się za ciasto =3 -A więc nazywasz się Michael... -powiedziałem jedząc ciasto... -A tak wogle dzięki za chińszczyzne... Shy to ciasto jest pyszne sama robiłaś ? -spytalem lekko uśmiechając się do dziewczyny...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 19:55, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten kiedy spałaszował swoją porcje uśmiechnąl sie opierając sie rękami z tyłu o podłoge.
- Tia Michael jeśli sie nie myle - powiedział i sie zaśmiał.
- Nie ma za co - powiedział i sie zamyślił.
- A może ma ktoś ochote na Ramen? - spytał. Jak on długo nie jadł tej przepysznej zupy....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shyanne
Przywódczyni, admin, MG
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 20:16, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Dzięki, robiłam je sama. - powiedziałam z maksymalnie szerokim uśmiechem ciesząc się, że ktoś w końcu docenił moje talenty kulinarne.
Na pytanie Michaela pokręciłam tylko przecząco głową, wolałam polskie jedzenie, te sztuczne zupki niekorzystnie na mnie działały. Jadłam w milczeniu serniczek x3
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 20:39, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie uśmiechnął.
- No to nie - powiedział wzruszając barkami. Znalazł sie przy krawędzi i odbiłsie nogami trzymając ręką samej krawędzi. Skoczyłw dół. Mogłoby sie wydawać że skoczył na istną śmierć lecz ten znalazł sie na metalowym wyjściu awaryjnym. Po chwili przyszedł z zupą na głowie na kapeluszu, co dziwne nie rozlał ani kropli utrzymując ruwnowagę. Zdjął miske z kapelusza i zaczął zajadać słonawą zupe z makaronem jak i jajkiem oraz wieprzowiną. Nie zabrakło i warzyw. Kiedy konsumował najpierw dodatki uśmiechał sie mając cał czas taki oto wyraz twarzy. :3
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shyanne
Przywódczyni, admin, MG
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 12:41, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Już miałam coś powiedzieć, ale niespodziewanie zamarłam. Oczy rozszerzyły mi się maksymalnie, gdy dostrzegłam w oddali dużego, czarnego wilka.
-M..muszę już iść... - wydukałam tylko niepewnie i wybiegłam, zostawiając wszystko na dachu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ikuto
Dorosły
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 9:00, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzłem tylko na Shy i wziąłem ostatnie ciastko zjadając je. Wstałem i otrzepałem spodnie włożyłem ręce do kieszeni -Cya powiedziałem i zeskoczyłem z dachu budynku znikajac gdzieś na dole...
z.t.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
