Autor |
Wiadomość |
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:42, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiałam się... -Najśmieszniejsze jest to... że zawsze planowałam ten dzień a nie myślałam o tym co będziemy robić... Macie pomysły ? -zapytałam ocierając policzek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shiro
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:45, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ja podobnie- powiedział- Może będziemy tu żyć jak kiedyś ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Pon 21:46, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Ja za bardzo nie mam...Mam wyczerpany limit, jak na dzisiaj, więc nic nie wymyśle.-Powiedziałam z lekkim śmiechem w głosie, lecz jednak, drapałam się po głowie i myślałam.-Może będzie jakiś bonus i coś wymyślę.-Uśmiech nie znikał mi z twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:49, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Pomyślałam chwile... -Wiesz Shiro nie wiem czy dalej uda nam się życ tak jak kiedyś... -powiedziałam cwytając się za łokcie opuszczone na wysokość brzucha i mówiąc z lekkim smutkiem... -Nigdy nie będzie tak samo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shiro
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:52, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Miała racje. Bez rodziców to nie będzie tak samo.- Masz racje , może zbadamy tą krainę?-
Ostatnio zmieniony przez Shiro dnia Pon 21:55, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:54, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałam na niego... -Zbadamy ? Nie wiem o co dokładnie chodzi ale dla mnie Ekstra ^ ^ -powiedziałam z lekkim uśmiechem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imagination
Dzieciak DS
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:02, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
W podświadomości Im rodziło się wiele obrazów... Jedne z nich kolorowe, inne czarno-białe. W niektórych skakała, w innych pływała czy latała. A o czym ja tu mówię? Oczywiście o snach, które pojawiały się w jej głowie. Po chwili dziewczynka zaczęła przechylać się do przodu i BUM! Upadła na twarz, co spowodowało automatyczne jej wybudzenie.
- Co? Gdzie? Jak? - Spytała i zaczęła się rozglądać. Shanti i Avi dalej tu były, kogoś brakowało i ktoś nowy... przyszedł. Był to chłopak, najprawdopodobniej w wieku kotołaczek. Przełknęła cicho ślinę, zarzuciła torbę na ramię i podeszła do Shanti. Schowała się za nią i delikatnie wystawiając głowę oraz przypatrując się kotołakowi spytała.
- Gdzie jest Kiwi i... kto to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:38, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęłam się grzecznie do Im... -Spokojnie Imi... -powiedziałam wymyślając skrót do jej imienia który od razu mi się spodobał... -To jest Shiro mój brat jak i Avi... -Uśmiechnęłam sie patrząc na Shiro i układając jedną ręką włoski dziewczynki... -A może chcesz być moją małą siostrzyczką... -zaśmiałam się do dziewczynki klękając przed nią...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 10:54, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zamyśliłam się. Wstrząsnęłam głową i rozejrzałam się dookoła. Nie słyszałam ani jednego słowa co mówili.-Możecie powtórzyć, bo chyba odpłynęłam.-Powiedziałam z uśmiechem na twarzy, wolałam mówić własnym językiem, czasem używając dziwnych słów, a czasem zwyczajnych. Byłam trochę zwariowana, ale po kimś to miałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:05, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęłam się do Avi dalej kucając obok Imi... -Imi pytała się gdzie jest Kiwi... -uśmiechnęłam się... A no właśnie... Gdzie ona jest ? -spytałam ich przechylając głowe na bok jak szczenie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 11:08, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Podrapałam się po głowie i rozejrzałam. Nie widziałam jej, dziwne bo nie dawno tu była. Usiadłam na ziemi i spojrzałam na siostrę.-Wiesz gdzie ona jest?-zapytałam, po czym skierowałam wzrok na brata.-A ty wiesz?-zadałam znów to samo pytanie i oczekiwałam od obydwojga rodzeństwa odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:14, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
A w to miejsce przybył Michael. Rozkoszował sie zapachami jak i widokiem. Widząc jakieś osoby podszedł do nich.
- Witam, Michael jestem - powiedział a jego czerwony ogon machnął kilka razy w powietrzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:14, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Hymm... No nic... -zastanawiałam się gdzie mogła zniknąć Kiwi... /Ej ja muszę iść na rynek zw na dłużej :3/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 11:18, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałam na przybyłego kotołaka. Podeszłam do niego i wyciągnęłam rękę.-Cześć ja jestem Avi, miło mi cię poznać-powiedziałam z przyjaznym uśmiechem. Przyglądałam się mu uważnie.
//Dobra ale wróć szybko.//
Ostatnio zmieniony przez Avi dnia Wto 11:19, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:21, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
A ten zcisnął delikatnie jej dłoń z uśmiechem.
- Avi...Przyznam żadkie imie - powiedział z uśmiechem łobuziaka na twarzy. Tak on był inny niż wszyscy. Raz przyjazny raz wkurzający a innym razem poprostu flirciarz i tyle. Po chwili puścił jej dłoń.
- Przyznam ładne widoki - powiedział patrząc na kraiobraz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|