Autor |
Wiadomość |
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 11:24, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Widoki cię tu przyciągnęły?.-Zapytałam, po czym spojrzałam na krajobraz. Był na prawdę piękny. Jednak po chwili wróciłam do Michaela.-Michael to też piękne imię.-Dodałam, po chwili namysłu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:42, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie uśmiechnął nonszalancko.
- Lecz nie piękniejsze niż twoje - powiedział mając cały czas uśmiech na twarzy. Poprawił kapelusz który miał na głowie po czym ręce włożył do kieszeni spodni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 11:45, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Lekko się zawstydziłam, odwróciła na chwilę wzrok. Patrząc w przeciwnym kierunku.-Fajny kapelusz.-Wymyśliłam coś na postoju, bo nic innego nie przychodziło mi do głowy. Pojawił się szerszy uśmiech na mojej twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:50, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie uśmiechnął szczerze.
- Dzięki - powiedział. Zawsze jak z kimś rozmawiał patrzył każdemu w oczy.
- Piękne oczy - powiedział. Tak on by mógł tak godzinami rozmawiać i kogoś obsypywać komplementami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 11:54, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Dzięki-i znów to samo, zaraz była cała czerwona. Wzięłam głowę na dół, patrząc się na ziemię.-Ty też masz bardzo ładne oczy.-Dodałam, miałam nadzieję, że zmieni temat. Na coś innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:59, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Tiaa on miał nietypowe oczy bo czerwone które czasami zmieniały barwe na bursztynowy. Chłopak znów zamachał kilka razy czerwonym ogonem któy najwyraźniej wyglądał jakby się palił. No cóż przyjazne złudzenie optyczne. A jemu najwyraźniej uziela sie syndrom flirciarza. Uśmiechnął sie do niej po czym sie przeciągnął.
Ostatnio zmieniony przez Michael dnia Wto 11:59, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 12:02, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiech nie znikał mi z twarz.-Może śpiący jesteś?.-Zapytałam, bo najwyraźniej tak było, bo się przeciągał. Albo właśnie się wyspał. No cóż to albo to. Albo ja już nic nie wiem.-To co robimy?-zapytałam, byłam ciekawa jego odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:06, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie zaśmiał.
- Śpiący? No co ty - powiedział z uśmiechem. Poprawił kapelusz po czym rozpiął marynarke i teraz było widać czerwoną koszule i czarny krawat. Tak wspanialą kompozycja czrwony z czarnym.
- Co robimy? - spytał jakby ją powtarzał.
- Jestem otwarty na nowe propozycje - powiedział z śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 12:10, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zobaczyłam ubranie, które miał, pod marynarką.-Super ubranie i dopasowanie.-Powiedziałam i przez chwilę się jej przyglądałam.-hmm...Ja za bardzo nie mam pomysłu.-Podrapałam się po głowie i spojrzałam Michaelowi w oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:14, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie uśmiechnął.
- Nie masz pomysłu? Przecież wyglądasz bosko! - powiedzial oglądając ją z dołu do góry.
- I jak tu nie mieć pomysłu - powiedział z cwaniackim uśmieszkiem na twarzy.
- A co robimy? - spytał ponownie.Podszedł do krawędzi urwiska.
- A może poskaczemy sobie po urwisku lub zejdziemy na dół? - spytał z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 12:18, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Dzięki.-Tym razem zachowałam spokój.-Zejść na dół?.-podeszłam do urwiska i spojrzałam na dół, było bardzo wysoko.-Wiesz co ja mam lek wysokości, więc nie wiem czy dam radę.-Jeszcze przez chwilę patrzałam na dół, po czym spojrzałam na kotołaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Dorosły WP
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:20, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie zamyślił.
- Lęk wysokości? - spytał i usiadł na krańcu urwiska. Po chwili reką dotknął ściany urwiska. Było dośc dziur w skałąch czy pęknięć lecz sama ściana była dosć śliska.
- Jeśli nie chcesz - powiedział i westchnął ramionami. Spojrzał jeszcze raz w dół.
- Nie no taka wysokośc to aż adrenalina przypływa od samego patrzenia - pomyślał patrząc w dół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 12:24, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Usiadłam koło Michaela i spojrzałam w dół. Mam jeszcze chwilę. Iść czy nie iść. I znów kolejne pytanie do rozmyślania. Może dzięki Michaelowi, przezwyciężę ten strach?.-To chyba idę.-Powiedziałam z niepokojem w głosie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:26, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Widocznie się zamyśliłam gdyż nawet nie zauważyłam jak przyszedł Michael... /Już jestem /
-Ommm... Tak wogule jestem Shanti... -powiedziałam wstając z ziemi na której klęczałam... -Jestem siostrą Avi... -dodałam aby sprostować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Nastolatek DS
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Wto 12:28, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Usłyszałam głos Shanti, ale nadal siedziałam na urwisku i patrzyłam się w przepaść. To była na prawdę trudna decyzja, jak dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|