Forum www.kotolaki.fora.pl Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Urwisko Kira

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.kotolaki.fora.pl Strona Główna -> Urwiska
Autor Wiadomość
Shanti
Nastolatek MO



Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:38, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Zaśmiałam się ... Pomyślałam troche... -Hmmm... Kiedyś ta była jedną z tych które wychodziły mi najlepiej... -uśmiechnęłam się chrząknęłam i podeszłam do urwiska... Wyprostowałam się po czym zaczęłam...
- Niebo dziś w żałobie pogrąży się płaczem...

Niegościnny świat w mroku pogrążył się

Skąd wiadomo czy jeszcze będzie inaczej?

Czy nastanie znów świt, czy nie?



Niepomyślny czas zdaje się nie mieć końca

Już nam przyjdzie żyć w tej ulewie i mgle

Skąd wiadomo czy jeszcze wzejdzie nam słońce?

Czy nastania znów świt, czy nie?



Bo tutaj ciągle leje

Bo tutaj ciemność trwa

Bo tutaj wciąż wiatr wieje

Czy długo tak być ma?



Mówią: przyjdzie czas, że ta burza ustanie

Wtedy wszystko to w końcu minie jak sen

Co to będzie, gdy tak się jednak nie stanie?

Jeśli spłynie znów cień na padół ten?



Prześlij nam znak, choć jeden raz

O dobry Boże, wysłuchaj dziś nas a

Spraw, by wrócił znów słońca blask

Gdy skończyłam odwróciłam się do niej i spojrzałam w dół...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avi
Nastolatek DS



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Pon 14:42, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się szeroko i zaczęłam klaskać.-Bardzo ładnie, teraz toja kolej.-Spojrzałam na nią, nie wiedziałam co teraz wymyśli.Uśmiech nie znikał mi z twarzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imagination
Dzieciak DS



Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:47, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Pośród krzewów i drzew dało się wyłapać ciche stukanie bucików o twardszą ziemię, niekiedy było one przytłumione przez miękki mech czy trawę... Tędy przechadzała się mała, zakapturzona istotka w czerwonych (oO) bucikach... Machała wyjątkowo wesoło ogonem na boki i co jakiś czas drgała uchem, które wyłapywało różne dźwięki. Działo się to zupełnie naturalnie, można wręcz powiedzieć, że podświadomie. No, przynajmniej ona tego nie robiła. Po chwili wyszła z zagęszczonego przez zieleń miejsca, a jej oczom ukazało się skalne podłoże, które kończyło się przepaścią. Uśmiechnęła się nieco szczerzej i powolnie zaczęła iść do jej krańca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avi
Nastolatek DS



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Pon 14:51, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Zobaczyłam małą wesołą dziewczynkę.-Witaj.-Powiedziałam machając w jej stronę ręką. Na mojej twarzy gościł szczery i wesoły uśmiech. Przyglądałam się jej dokładnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanti
Nastolatek MO



Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:52, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Na krańcu... no prawie stałam właśnie ja uśmiechnęłam się do siostry i do malutkiej istotki zmieżającej w mojim kierunku kucnęłam koło niej... -Witaj... -uśmiechnęłam się do niej przyjaźnie...-Avi hmmm... Może wejdź na drzewo... -zaśmiałam się... po czym zwróciłam się do nieznajomej- Co tu robisz? Gdzie twoji rodzice ? -spytałam z uśmiechem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi
Dzieciak DS



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:55, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Witaj Shanti! - krzyknęłam. Nie otrząsnęłam się jeszcze po wiadomości o nowej przyjaźni - od razu się zgodziłam. Bransoletka była wspaniała, Dziękuję...przyjaciółko.- szepnęłam cicho. Dopiero po dłuższej chwili zauważyłam zielonowłosą kotołaczkę, Cześć- zawołałam.

Ostatnio zmieniony przez Kiwi dnia Pon 15:04, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avi
Nastolatek DS



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Pon 14:58, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Gdy usłyszałam jej zadanie to, aż mnie zamurowało. Podeszłam do najbliższego drzewa i zerknęłam w górę.Dla kota to chyba nic trudnego, podrapałam się po głowie. Złapałam za pierwszą gałąź, i tak zaczęłam wspinaczkę.Po kilku sekundach byłam na górze,. Tam był niesamowity widok. Spojrzałam na siostrę, trochę się zmachałam, najpierw chciałam zadać jej zadanie, a później zejść. Popukałam się po głowie.-Mam...To ty wejdź na drzewo, i nie schodź z niego, do puki nie zerwiesz 10 jabłek.-Uśmiechnęłam się i zaczęłam schodzić. W końcu byłam na dole.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imagination
Dzieciak DS



Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:59, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Shanti... *moim | *twoi ; tak jakby co : )

- Mmm... Dzień dobry. - Powiedziała widząc, że obydwie kotołaczki są od niej starsze. Zawsze była uczona, że do starszych - bez względu o ile - trzeba mieć szacunek... Tak więc ona go miała. Widać było, że obie są wesołe i przyjaźnie nastawione, czyli nie ma się czego bać. Zacznając od tego, że ogólnie Im nie miałaby czego. Strach jak na razie rzadko jest jej towarzyszem, o wiele przerasta go ciekawość.
- Ja zwiedzam okolicę razem z nim! - Powiedziała wskazując dłonią na maskotkę Skitty'ego, której głowa wystawała z torby (tak, to ten mały w moim podpisie ^^).
- A moi rodzice gdzieś są... Tylko nie wiem gdzie... Nie wiem też jak wyglądają... Hmm... Interesujący temat. - Oznajmiła. Tak na prawdę nie miała okazji spotkać swoich rodziców, ale także nie sprawiało jej to żadnej przykrości. Wiedziała kim są rodzice, jednakże ona ich nie miała, jednocześnie nie odczuwała ich braku. Miała opiekunkę, o!
- Hej Kiwi. - Przywitała się z uśmiechem patrząc na Pomarańczową Postać, jak to wcześniej nazywała sobie ją w myślach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanti
Nastolatek MO



Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:01, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Zaśmiałam się i wstałam szybkim krokiem podeszłam do drzewa popatrzyłam na siostre i dwie inne kotołaczki po czym zaczęłam wspinaczke robiłam to od dziecka więc zajeło mi to kilka sekund... Zabrałam się za zbieranie jabłek...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avi
Nastolatek DS



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Pon 15:08, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Uśmiech nie znikał mi z twarzy, patrzyłam się jak siostra zrywa jabłka. Spojrzałam na małą dziewczynkę.-Cześć, ja jestem Avi, a ty?.-Przedstawiłam się, po czym czekałam na odpowiedź, byłam ciekawa jak ma na imię. Mój wzrok skierował się na moją nową przyjaciółkę Kiwi. Mam pomysł, może będziemy grać w czwórkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi
Dzieciak DS



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:11, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Ooo..., cofnęłam się bojąc się o nową koleżankę.Sama nigdy nie bałam się takich wyczynów, nawet byłam w tym niezła, lecz ten strach..... . Gdy zobaczyłam jednak z jaką zręcznością, łatwością robi to Shanti lęk minął. Dalej, dalej !- kibicowałam, a przy tym skakałam i klaskałam. To było niesamowite! A jeszcze bardziej spodobał mi się pomysł Avi. Jasne, ja się zgłaszam.- wykrzyknęłam. W tej chwili zamiast ust miałam wielkiego banana.

Ostatnio zmieniony przez Kiwi dnia Pon 15:13, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanti
Nastolatek MO



Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:13, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Zeskoczyłam z drzewa trzymając jabłka w zawiniatej bluzce... -Shanti... -przedstawiłam się dziewczynce jak i Kiwi ona terz chyba nie znała mnie oficjalnie... -Zadanie wykonane sir! -zasalutowałam siostrze prostujące się i stając przed nią na bacznosć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avi
Nastolatek DS



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Pon 15:15, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Dołączyłam się, też klaskałam i skakałam.-Dalej Shanti, nie poddawaj się!!!.-Krzyczałam z całych sił.-Dasz radę!!!.-I tak bez końca. Skończę dopiero jak Shanti będzie na ziemi.-Udało ci się. A teraz zjemy jabłka.-Powiedziałam śmiejąc się. Usiadłam na krzyż i ręką klepnęłam o ziemię,żeby też usiadły.

Ostatnio zmieniony przez Avi dnia Pon 15:17, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanti
Nastolatek MO



Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:23, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Zaśmiałam się i usiadłam obok... Jabłka były takie dobre i soczyste ^ ^ -Brakuje jeszcze kiwi i był by sok... -zaśmaiłam się...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi
Dzieciak DS



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:26, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Usiadłam obok przyjaciółki. Uściskałam ją przyjaźnie. No to chyba moja kolej. No dalej,wyzwanie dla mnie! - krzyczałam z entuzjazmem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.kotolaki.fora.pl Strona Główna -> Urwiska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 4 z 24


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin