Autor |
Wiadomość |
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:19, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Hmm... Są tu jakieś strzępki ubrań.- Powiedziałem, wyciągając z ziemi pasek, spodnie i bluzkę. Pasek miał kieszonki. Otworzyłem je i obejrzałem co w nich jest. Było w nich 30 K.A., dwa czerwone kamyki i liścik z treścią:,,Życie me sensu nie ma. Przez ciebie dziewczyno, popełniłem samobójstwo.
- Boże święty. Zobacz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:30, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przeczytałam liścik i aż mnie zatkalo... -Popelniać samobujstwo z powodu... dziewczyny...? -może to dziwne ale dla mnie to była największa głupota... -Bezsensu... -powiedziałam jakby sama do siebie bylo mi żal tego "kogoś" i zresztą tej dziewczyny też...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:04, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- A może ta dziewczyna złamała mu serce? Złamała mu serce i chciał się zabić, bo myślał, że życie bez niej nie ma sensu.- Mówiłem tak, jakbym sam tego doświadczył. Przegryzłem wargę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:54, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Pstryknełam go lekko w ucho gdy znów ugryzł sie w warge i pomachałam mu palcem przed nosem... -Nie wolno ! -skarciłam go spojrzeniem i wróciłam do tematu... -Ale dalej uważam że... -spuściłam wzrok w bok... -Nie mogla bym tego znieść gdyby ktos to zrobił i znienawidziła bym go... -powiedzialam lekko smutnym tonem głosu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:07, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
To bolało gdy pstryknęła mnie w ucho. Ech... Ale przegryzanie wargi mam już we krwi. He he...
- Znienawidziła byś go?- Zapytałem się jej, patrząc się na sztylet od rodziców. Nagle się szeroko uśmiechnąłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:11, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Dokladnie... -powiedziałam tym samym tonem trzymając lewą ręka mój łokiec... Nagle moją uwage przykluł jego dziwaczny usmieszek.... Był bardziej zabawny niż dziwaczny co mnie rozśmieszało... Zaczęłam lekko hihotać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:14, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałem się na Shanti. Wsłuchałem się w jej chichot. Westchnąłem. Nagle jakbym przestał żyć. Nie ruszałem się i trochę jakbym nie oddychał. Po chwili powróciłem. To było nieprzyjemne uczucie. Spodobało mi się to, że zdołałem ją rozśmieszyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:22, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałam na niego ciup się zpanikowałam gdy zauwazyłam że nie oddycha po chwili gdy znów zacząl westchnęlam z ulgą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:25, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Ile razy w życiu czułaś się jakby porzucona? Nie chciana?- Zapytałem się Shanti z lekkim uśmiechem. Od czasów tej czaszki nie rozmawialiśmy o niczym radosnym i przyjemnym. To mnie smuciło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:34, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Na pewno za często... Zbyt często niż to było potrzebne... -powiedzialam to smutnym tonem głosu patrząc się raczej w bok i w dół niz przed siebie... -Nawet nie pomyslał byś że tak często... -powiedziałam prubując obdarzyć go milym uśmiechem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:39, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Pomyślałbym. Przez kilka lat bez przerwy tak się czułem. Dzięki za pocieszenie.- Powiedziałem. Z pocieszeniem chodziło mi o uśmiech. Uśmiechnąłem się do niej. Mrugnąłem do niej jednym okiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:05, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnełam się do niego...
-Prosze po to tu jestem... -Wyszczerzyłam się do niego ukazując białe czyste ząbki bardziej wydłużone kły...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:17, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Ja nie mogę... Tyle lat żyłem w nędzy, bez przyjaciół, a teraz spotkałem osobę którą bardzo polubiłem.- Powiedziałem uśmiechnięty. Chodziło mi o nią i oto, że po raz pierwszy zaznałem coś jakby przyjaźni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Nastolatek MO
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:54, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęłam się oczywiście nie wiedziałam że to o mnie chodzi... -Szczęściarz z niego... Albo niej.. -zaśmiałam się -Ja zaznałam nawet czegoś więcej poznając kogoś... Kogoś komu mogłabym oddać serce... -powiedziałam ładnie niczym poeta oczywiście chodziło o niego bałam się tylko że nie zrozumie lub przestanie się ze mną widywać... Stracić takiego przyjaciela... O nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotro
Nastolatek DS
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:45, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Po jej twarzy widać było, że się bała. O kogo chodziło? Może o mnie? Nie wiem.
- Szczęściarz z niego... Szczerze mówiąc ja też kogoś takiego poznaem kogoś, komu mogę oddać serce.- Powiedziałem. Mrugnąłem do niej i uśmiechając się . Wydaje mi się, że czułem coś do niej. Przez wiele lat uczyłem się co to miłość i rozumiem każdy gest i słowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|